uspokoiłam się, weszłam na łagodną drogę, postanowiłam oczyścić swoją przestrzeń, swój dom, odświeżyć światopogląd i zmienić nastawienie...mam w rękach wszytkie potrzebne narzędzia, buduję z uwagą i bez pospiechu....czasami wymykam się cichutko i zwinnie , chłonę energię, piękno i dobro...tak chcę, nie dam się ...wampirom (no wiecie, energetycznym:)